Wyróżnienie w konkursie Warsaw Home & BESCO!!

Szewc ponoć bez butów chodzi 😊 Dwa lata temu zjechaliśmy z mężem i naszą 6 letnia córka z rocznej podróży KAMPEREM po Europie. Było cudownie spędzać wspólnie czas na 10 m2, gdzie mieliśmy dwie sypialnie, salon, kuchnie, łazienkę i spiżarnię. Przyjemności takie jak długi ciepły prysznic były rzadkością (prysznice na polach kempingowych często były na żetony😊, a my chcąc doświadczać otoczenie i poznawać ludzi decydowaliśmy się rzadko przebywać na zamkniętych polach kempingowych) Po 4 miesiącach wylądowaliśmy u znajomej w Barcelonie, która miała zwykłą, ale ogromną wannę. Pierwszy raz w życiu (i ostatni ) moja córka zrezygnowała świadomie z oglądania bajek na rzecz długiej, przyjemnej kąpieli w wannie. Po roku spędzonym w kamperze i po dwóch latach „na wynajmowanym” zapragnęliśmy drobnej stabilizacji i wybudować mały domek (nie na kółkach😉) Wanna GOYA w wersji black & white idealnie wpisuje się w nasz projekt łazienki, w której zawsze będziemy pamiętać, że kąpiel w wannie jest czystą przyjemnością.